Kolejowy Klub Wodny 1929 w Krakowie
caro napisał:
ok- bo widze, ze jednak przyda sie taki temat :d hehe
nemo musisz przyznac ze mimo wszystko taka jazda bardzo dziwnie sie pozniej przeklada na roznego rodzaju pomysly
to byly czasy ... teraz juz tak niema ... mamy wlasnego transpotrera i pełen serwis proponuj zamontowac tam lodówke zasilana przez zapalniczke ( moze byc ukryta w schowku ) a w bagarzniku jacuzzi z podgrzewana woda
Offline
nie zapominaj o barku :> i o fotelu z masazem dla zasluzonych zawodnikow
a w transporterze tez jest fajnie pamietasz ta grobowa cisze przez dluzszy czas w drodze do warszawy ? i jak w radiu pozniej palneli "i wąż syty i owca cala" ?
Ostatnio edytowany przez caro (2008-01-21 21:16:24)
Offline